Turystyka jako trening ciała i podnoszenie ducha – egipski epizod fryzjera
Włosy rosną 4,6 joktometrów na femtosekunde, to jest jakiś centymetr na trzydzieści dni. Ja w ciągu miesiąca ścinam ich kilometry. Od rana do wieczora, w murach swojego salonu, doświadczam swoistego przyśpieszenia dziejowego. Ścięcie, podcięcie, strzyżenie – czuje jak przez palce przelatuje mi czas. A to…
Avant-après – tak to wygląda!
Moje poczucie pewności buduje w oparciu o takie kobiety, jak Kasia Pawlas. Zasiada w fotelu, zakłada nogę na nogę, poprawia kołnierzyk pod szyją i mówi „to co zawsze proszę”. Oznacza to nie mniej, nie więcej: „oddaje się w Twoje ręce, masz pełnie prawo ufryzować mnie według…
Stay connected