Amerykański film
Sanatorium i park, stare drzewa oraz starzy ludzie. Atmosfera pozornej elegancji i faktycznych schorzeń, a wszystko w oprawie monumentalnych murów, czegoś na kształt dworu. Świat odległy jak widok lądu przez lunetę, gdy jej okular przystawiam niewłaściwą stroną. Przyglądałem mu się z perspektyw trzepaka – to było miejsce…
Turystyka jako trening ciała i podnoszenie ducha – egipski epizod fryzjera
Włosy rosną 4,6 joktometrów na femtosekunde, to jest jakiś centymetr na trzydzieści dni. Ja w ciągu miesiąca ścinam ich kilometry. Od rana do wieczora, w murach swojego salonu, doświadczam swoistego przyśpieszenia dziejowego. Ścięcie, podcięcie, strzyżenie – czuje jak przez palce przelatuje mi czas. A to…
Avant-après – tak to wygląda!
Moje poczucie pewności buduje w oparciu o takie kobiety, jak Kasia Pawlas. Zasiada w fotelu, zakłada nogę na nogę, poprawia kołnierzyk pod szyją i mówi „to co zawsze proszę”. Oznacza to nie mniej, nie więcej: „oddaje się w Twoje ręce, masz pełnie prawo ufryzować mnie według…
Wszystko jest w normie – rzecz o 2013 roku
Dynamizm ostatnich miesięcy był dojmujący. Pozwolił mi rozumieć, co czują moje skarpetki kiedy są wirowane. Rozumiem także te, które po wyjęciu z pralki okazują się być rozparowane i zostają same. Otóż one nie mają problemu, by sparować je na nowo z tymi z innego kompletu. Czasem wychodzi…
#Barcelona
Ice-Barcelona, zmiażdżone palce, ścieżki wstydu prowadzące do portu nad ranem, prezentacje i szkolenia, imprezy i aftery oraz ten szum w głowie – powiedzmy, że był to szum suszarek. Kiedy leciałem na szkolenie do Barcelony czułem się jak Alicja z Krainy Czarów. Nie dlatego, że byłem niższy od moich kompanów podróży,…
IT LOOKS – IT GIRLS
Trendy fryzjerskie IT LOOKS – IT GIRLS L’Oréal Professionnel Do sloganów, nośnych wyrażeń i drukowanych frazesów ambiwalentny mam stosunek. IT GIRLS to hasło, formuła, która jak abra-kadabra ma odczarować kobiety, sprawić, że uwierzą w swoje „to”, które na pewno jest niezwykłe i warte eksponowania. IT LOOKS to aktualny trend, technika…
Czemu nikt nie ratuje kasztanów?
„Czemu nikt nie ratuje kasztanów?” – pytam w poście na moim prywatnym profilu, a wszyscy jednogłośnie „lubią to”. Odnajduje w tym wyraz potwierdzenia słuszności mojego zafrapowania. Frapujcie się ze mną, uwrażliwiając się na przestrzeń waszego egzystowania. Zobaczcie jak wyglądają krakowskie kasztany! Nie jestem monadą wolną od okoliczności, od kontekstów, od konkretnych relacji…
Stay connected